czwartek, 2 maja 2013
"Niektórzy pojawiają się z nienacka. Mieszają , mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. zadne czary , tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić. "
Chyba taka już jestem ,że ludzie mnie zostawiają.
Im jestem lepsza, tym częściej.
Im mniej się spodziewam tym dotkliwiej znikają.
Bez kupowania biletów i uzgodnienia daty wyjazdu
Bez pakowania walizek i bez pożegnań.
Nie zostawiają ostatniego liściku na lodówce
i nie dają buziaka na "do widzenia"
Nie zostawiają w notesie nowego adresu
i nie wysyłają pocztówki z podróży
Po cichu pakują do plecaka moje emocje i zaufanie.
Niesłyszalnie zamykają w swej głowie furtkę z moim imieniem
niezauważeni znikają gdzieś na skrzyżowaniu ulicy wspomnień.
A ja niczego nie świadoma pewnego dnia wracam do domu,
na kuchence gotuje się już zupa z rozczarowania
a w szafie wisi tylko moja naiwność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz