Ja:: ale ostrzegam -kłopoty to moja specjalność!
M: a rozwiązywanie problemów to moja specjalność, także będzie ok!
Tak cholernie się boję.
Nie wiem skąd się wziąłeś, ale przyszedłeś w najmniej oczekiwanym momencie.
Zaburzasz mój poukładany męski świat. Robisz burdel w każdej mojej ,przecież dopiero co poskładanej, myśli. Podważasz niepodważalne I do tego tak ładnie się uśmiechasz - prosto w mojej serce.
Boże - proszę niech On będzie taki ,jakim go widzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz