piątek, 21 października 2011

Nie śnij się. nie śnij.Robisz mi nieporządek w chaosie.

"Tak ,wiem.."
Tak,wiem, dzisiaj też nie masz czasu
by chwycić mnie za rękę i pobiec
nie zwarzając na zegar, chcący stale kierować Twoimi krokami
 Tak , wiem to bez sensu na kilka sekund rzucic to wszystko
schować się za drzewem,
by choć właśnie na te kilka sekund
oszukać palec Boży

I tylko zielona sukienka prowadzona oddechem wiatru
i tylko jeden włos rozwiany,
Twój uśmiech rywalizujący ze słońcem
i te dłonie splecione na chwilę
Pytasz czy warto?
uwierz, nie ma nic cenniejszego

Dziś znów pada deszcz
no jasne, przecież to bez sensu
jak dzieci pluskać się w kałużach
i na tę chwilę utonąć w nieba łzach
Tak , wiem to mało oryginalne, 
to wręcz irracjonalne nosić w sobie dziecko , gdy jest się dorosłym


I tylko zielona sukienka prowadzona oddechem wiatru
i tylko jeden włos rozwiany, 
Twój uśmiech rywalizujący ze słońcemi te dłonie delikatnie splecione
Pytasz czy warto?
uwierz , nie ma nic cenniejszego.

Tak , wiem to mało dostojne
by siedzieć na dachu i całą noc puszczać bańki mydlane,
by zapomnieć o tym świecie pod nami,
by nie mówić nic,
zapomniała,
to bez sensu

I tylko zielona sukienka poruszana jeszcze delikatnie
ten niesforny włos 
dłonie nadal silnie splecione
nasz uśmiech rywalizujący z gwiazdami
nasze bezsensowane życie na chwilę przeniesione na księżyc,

Czy uwierzysz w końcu,że to naprawdę ma sens?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz