środa, 16 maja 2012

Między chujowo a zajebiście !

Odbijam się od jednej skrajności w drugą-  z pominięciem stanów pośrednich.
 Jak kauczukowa piłeczka skaczę miedzy wszystkimi możliwymi emocjami
Przeżywam największy stres swojego życia, by kilka godzin później imprezować jakby nigdy nic
Siedzę w bezpiecznych ramionach , a za godzinę stoję i oglądam świat z za zaszklonych oczu
Jak na rolercosterze zjeżdżam ze stanu głębokiej ekscytacji do nienawiści
Płaczę , krzyczę , śmieję się we wszystkich możliwych kombinacjach
Boje się , martwię , cieszę , histeryzuję , przeżywam mój prywatny koniec świata, jestem królową nocy 
Zero spokoju , nudy  , monotonii ...  ale dobrze jest jak jest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz